Darmowe przewodniki, Dubaj, Relacje

Darmowy przewodnik po Dubaju – Relacja z podróży

Cześć! 

Z racji powrotu po 12 dniach wakacji w Dubaju, chciałbym podzielić się z wami swoimi spostrzeżeniami, poradami, opinią oraz planem który przygotowałem na tę podróż – który zresztą został wykonany praktycznie w 100% i świetnie się sprawdził – co prawda był napięty ale zależało nam na tym żeby dużo zwiedzić i aktywnie wykorzystać pobyt w Dubaju 🙂

Ostrzegam – rozpiszę się, ale jeszcze niedawno sam poszukiwałem wielu informacji, dlatego też doskonale wiem że taki poradnik – przewodnik w formie relacji może komuś pomóc.

Podróżowaliśmy we dwójkę, ja i żona – jest to ważne ponieważ z dziećmi lub większą ekipą pewnie niektóre rzeczy mogą się lekko różnić, zarówno pod kątem cenowym jak i organizacyjnym. Należy to wziąć oczywiście pod uwagę kierując się moimi spostrzeżeniami lub planem.

Ogólne wrażenia z pobytu w Dubaju

Naprawdę niesamowite, jeśli ktoś jeszcze nie był albo się waha, to polecam w 100%, niesamowite miasto, atrakcje i przygoda.
Co ważne, jeśli nadal ktoś ma mylne przekonanie że ZEA to niebezpieczny kierunek albo inne głupie stereotypy, to tym bardziej polecam wybrać się do Dubaju, wiele z tych stereotypów powtarzają osoby które w Dubaju były palcem na mapie.


Dubaj jest najbezpieczniejszym miejscem w jakim do tej pory byliśmy, sto razy bezpieczniej czuliśmy się w Dubaju niż w Polsce pod własnym mieszkaniem, nie ma łysych „Sebków” spod bloku co „mają problem” bo się na nich popatrzyłeś, nie ma panów z tanim winkiem pod sklepem którzy mniej lub bardziej agresywnie zaczepiają o 2 zł.
Spacerowaliśmy grubo po północy przez bardziej i mniej uczęszczane uliczki, chodziliśmy po starym Dubaju, zdarzało się nawet zostawiać telefon w plecaku (oczywiście profilaktycznie nie polecam takiego zachowania) na plaży i iść do morza itp. Nigdy nie poczuliśmy żadnego zagrożenia, nawet najmniejszego. W Deirze zdarzały się „zaczepki” do żony typu „Shakira Shakira uuu” ale nawet wtedy czuliśmy się bezpiecznie, nie było to takie agresywne jak np. w Egipcie gdy spacerowaliśmy…

Jeszcze chciałbym wspomnieć o czystości. We większości toaletach w jakich byliśmy była cały czas osoba sprzątająca, w Polsce nawet w dużych galeriach są tylko kontrole zazwyczaj co godzinę lub dwie, a zaskoczeniem był widok o 6:30 jak ekipa na JLT jeździła i myła chodnik wokół jeziorka, drugi Pan wyławiał jakieś ewentualne śmieci z wody, trzeci zamiatał, czwarty wycierał poręcz od schodów… No w Polsce czegoś takiego nigdy nie widziałem.
Oczywiście jak wszędzie są pewne minusy, pchanie się do metra i w kolejki (raczej nie patrzą na napisy informujące o wchodzących i wychodzących z metra, a pchają się na siłę). Zaczepianie i wciskanie oferty – wiem że to część ich kultury i mentalności, ale dla mnie to jednak mały minus jak chodząc po galerii ten sam Pan zaczepia mnie trzeci raz żeby sprzedać mi perfumy. Kolejnym minusem jest słaba jakość budownictwa. Z zewnątrz wszystko wygląda super, ale wewnątrz nasz apartament mimo iż w JLT i nowoczesnym wieżowcu to miał parę widocznych wad.

Nocleg

Nie wynajmowaliśmy pokoju w hotelu, chcieliśmy mieć w dobrej cenie dobry apartament – mając pewność co będzie za oknem, początkowo chcieliśmy u Huberta, ale apartament który nas interesował był już zarezerwowany – polecam więc u Huberta rezerwować apartamenty dużo wcześniej, są rozchwytywane.  Także skorzystaliśmy z innej opcji czyli wyszukanie oferty na Airbnb.  Mieliśmy apartament na 9 piętrze z widokiem na jeziorko w JLT i 10 minut na nogach do metra oraz 15-20 minut do Dubai Mariny – zdecydowanie polecam te okolice. W JLT trochę taniej apartamenty niż w Marinie (przynajmniej na airbnb) a nadal jest to super miejscówa z szybkim połączeniem do metra i do mariny oraz do plaży. Zresztą chyba najważniejszym czynnikiem jest bycie blisko stacji metra – wtedy masz szybkie, łatwe i tanie połączenie z praktycznie każdą częścią miasta 🙂

Transport i poruszanie się po mieście

Tutaj to na prawdę nie problem, mimo iż miasto jest ogromne, to ma super rozwinięty transport publiczny i udogodnienia w tym zakresie.

Metro + rowery (45 min za darmo przy Careem Plus) i praktycznie wszędzie można się dostać, w przypadku dalszych lokalizacji typu Miracle Garden można skorzystać również z autobusów (bus spod Mall of the Emirates) albo dojechać do Mall of the Emirates metrem i dalszą drogę pokonąć taksówką (taksówki są tanie).
Poruszaliśmy się więc tylko metrem, rowerami i taxi – wydaliśmy bardzo mało, a często byliśmy przed zakładanym czasem bo metro jeździ co chwilę.


Samo taxi zamawialiśmy przez Careem – wolę z góry wiedzieć ile za coś zapłacę, po prostu uważam to za wygodniejszą formę, mam podgląd na trasę i w razie czego łatwo mogę złożyć reklamacje.
Jeśli o chodzi o metro – super sprawa. Metro jeździ co kilka minut, szybko, sprawnie oraz tanio, idealne do przemieszczania się po Dubaju na co dzień. Kartę NOL kupiliśmy w automacie na stacji IBN Battuta mall, jest tam taki automat zaraz przy wejściu który wygląda jak bankomat i z niego wyskakuje karta. W każdym z takich automatów (są na każdej stacji) można kupić oraz doładować kartę NOL. Nie kupowaliśmy tygodniowej – doładowywaliśmy sobie sami (srebrną kartę) i wyszło ok. 115 zł za osobę (na 12 dni) a bardzo dużo podróżowaliśmy metrem + płaciliśmy za łódkę, więc karta bez limitu na 7 dni wg. mnie jest nieopłacalna bo ciężko w 7 dni będzie przekroczyć 110 aed. W metrze jest przedział dla osób posiadających złotą kartę NOL oraz tylko dla kobiet i dzieci, jest to dobrze oznaczone kolorami (odpowiednio żółty kolor i różowy). Po południu jest duży tłok, często trzeba stać ale nie ma z tym problemu, czasami gdy przyjeżdżało metro i było przepełnione, to po prostu poczekaliśmy na kolejny przyjazd który był np. po 3 minutach i już było dużo luźniej jeśli chodzi o tłum.

Atrakcje

Około 70% atrakcji rezerwowaliśmy u Podróże z Hubertem, resztę bezpośrednio na stronach atrakcji. Nie korzystaliśmy z żadnych innych serwisów, przeliczałem to sobie i jakieś passy itp. wychodziły tylko trochę taniej, a miały opinie że czasami są problemy, nie działają itp. To wolałem rezerwować w pewnych źródłach jak Podróże z Hubertem i się nie zawiodłem. Nawet pytając o rezerwację w nocy otrzymywałem bardzo szybko odpowiedź, bilety zostały wysłane praktycznie natychmiastowo po wysłaniu potwierdzenia, polecam, można znaleźć na facebooku 🙂
Większość atrakcji na prawdę świetne i warte swojej ceny (na dole będzie plan podróży i tam atrakcje). 

Osobiście zawiedliśmy się na Sky Views, uważamy (to moje zdanie i żony) że dużo bardziej warto iśc na Burji Khalife, widok NASZYM zdaniem lepszy i nawet sam fakt bycia na najwyższym budynku świata (dla nas to ma jakieś znaczenie, dla kogoś może być to bez znaczenia), natomiast na Sky Views zjazd samą zjeżdżalnią jest przereklamowany, z dołu nie można robić zdjęć, z góry też obsługa bardzo niechętnie do tego podchodzi i przeganiają niby ze względu na bezpieczeństwo, choć zjazd to zaledwie może maksymalnie 4 sekundy, a jedzie się powoli i krótki dystans, a sami mają wielki aparat wystawiony tuż nad głową – wszystko po to aby utrudnić robienie zdjęć prywatnym telefonem a kupić zdjęcia od nich które są dużo droższe niż sama wejściówka do Sky Views  Wrażenia osobiste z samej zjeżdżalni też bez szału. Jest oczywiście też szklana podłoga, ale nie zrobiła na nas dużego wrażenia a dodatkowo jest też podobna na ramce. Plus że ogólnie bilet nie jest drogi, więc warto tam podejść a nie ma daleko, bo i tak raczej często przechodzi się korytarzem z metra w kierunku Dubai Mall, a z tego korytarza bezpośrednio wchodzi się do wieżowca gdzie jest Sky Views.

Dubai Creek Harbour

Osobiście nie wiedziałem do końca jak tam się dostać więc poszliśmy na żywioł, ale tragedii nie było, ze względu że wszystko jest bardzo intuicyjne a każdy jest pomocny.
Jadąc z JLT skorzystaliśmy z metra, czerwoną linią dojechaliśmy do stacji Burjuman potem przesiadka i zieloną linią do ostatniej stacji Creek Metro Station. Po wyjściu ze stacji idziemy cały czas prosto i dochodzimy do budyneczku (stacji), wchodzimy i siadamy w kolejce, na ekraniku widnieje za ile przypłynie łódka do danej stacji. Najpierw płyniemy do Dubai Festival City (płacimy na łódce kartą NOL – są terminale) i potem przesiadamy się na kolejną łódkę już docelowo do Dubai Creek Harbour (również na łódce płacimy kartą NOL bodajże 2 lub 3 aed). Samo płynięcie łódką można potraktować jako atrakcja, fajnie widać miasto z innej perspektywy, można porobić zdjęcia. Słynny napis jest bardzo łatwy do znalezienia, po wyjściu z łódki kierujemy się na prawo i idziemy wzdłuż wybrzeża – bezproblemowo dotrzemy do napisu.

Supercar - Czyli wypożyczenie Ferrari

Wypożyczaliśmy Ferrari, zawsze o tym marzyliśmy a po prostu w Dubaju to się bardziej opłacało niż w Polsce więc postanowiliśmy to zrobić.

Wypożyczyliśmy finalnie auto z Superior Car Rental – polecam bardzo.
Bardzo dobry kontakt, a przy rozeznaniu kontaktowałem się z kilkoma najpopularniejszymi wypożyczalniami i kontakt był dużo gorszy, bardzo dobrze opiekują się klientem, doradzają i pomagają.
Ceny z pozoru niskie, ale doliczając rozszerzone ubezpieczenie (a nie jest doliczone do cen widocznych na stronie) ceny robią się trochę wysokie – ale warto.
My wypożyczaliśmy Ferrari 488 GTB – jednak mieli wolne tego dnia Ferrari F8 Tributo które jest droższe i zaproponowali nam je (w cenie 488 GTB).
Na kaucje czekam, do 28 dni ma wrócić


Podrzucam punkt na pustyni, gdzie można trochę bardziej poszaleć i zrobić fajną sesję zdjęciową:
Punkt na pustyni


Ogólnie dużo supercarów właśnie tam jeździ (sami na miejscu spotkaliśmy kilka Lambo, R8 itp.), sam punkt znalazłem na filmiku Dubajskiego vlogera który testuje tam auta. Oczywiście co do samego szalenia nie zachęcam, zwłaszcza w mieście, ze względu na wysokie mandaty i inne dotkliwe kary które mogą spotkać kierowcę za zbyt mocne szalenie 🙂

Kilka wskazówek, porad i garść informacji które sam chciałbym usłyszeć przed wyjazdem

 

Wylatywaliśmy z Pyrzowic, parkowaliśmy na Parking EDAM, zapłaciliśmy 100 zł za 12 dni, co uważam za super cenę, a do lotniska około 300-400 metrów. Na lotnisku w Pyrzowicach zero problemów, małe kolejki, szło szybko i sprawnie, bez opóźnień – ale to raczej kwestia losowa więc brałbym to z przymrużeniem oka, raz pójdzie szybko i sprawnie a raz będą duże kolejki i sprawdzanie rozmiaru podręcznych bagaży.

– Natomiast za to po przylocie do Abu Dhabi była masakra, przed kontrolą paszportową było tak dużo ludzi, że nie dało się zjechać po schodach ruchomych bo się wjeżdżało w inne osoby, grubo ponad 1h czekania w ciasnej kolejce gdzie każdy pchał się na każdego. Jeśli lecimy pierwszy raz musimy iść do zwykłych bramek kontroli paszportowej, są też bramki ze skanerem ale tam można iść jak już wcześniej było się w Emiratach. Przy kontroli paszportowej, dajemy paszport i ustawiamy się w wyznaczonym miejscu patrząc w kamerę, trzeba szeroko otworzyć oczy i gdy pojawi się zielony znaczek „check” to przechodzimy pod bramkę i skanujemy dłoń nad laserem machając w prawo i lewo, osoba która tam pracuje pokazuje jak to zrobić, potem odbieramy paszport i w zasadzie po wszystkim.

Internet kupiliśmy na lotnisku tuż po odebraniu walizek, są budki z dużymi napisami, w dodatku sami pracownicy zaczepiają więc ciężko to ominąć. Nie dostaliśmy karty z 1gb o której niektórzy tutaj piszą. Kartę kupiliśmy od operatora Etisalat za 80 aed, karta z 4gb internetu, dane miałem non stop włączone w telefonie, korzystałem z google maps i czasami wysłałem jakąś fotę na messengerze lub popatrzyłem na facebooka i dopiero w ostatni dzień podróży przyszedł mi sms że wykorzystałem 50% internetu  Natomiast często korzystałem z hotspotów np. w Dubai Mall, w apartamencie.

– Po wyjściu z kontroli na główną halę lotniska w Abu Dhabi widać z daleka ikonkę namalowanego autobusu na niebieskim tle, obok po prawej jest duże biurko – tam można kupić bilet (35 aed) na autobus Express do IBN Battuta mall. Nie ma automatu, kupuje się u panów którzy tam siedzą, płaciłem kartą, u kierowcy raczej nie można kupić. Autobus podjeżdża praktycznie pod samo wyjście EXIT 2. Wsiadacie i wysiadacie pod IBN Battuta mall – autobus kursuje co godzinę.

Nie przejmujcie się problemami z kartami pokładowymi w Wizzair, mi wyskakiwały różne komunikaty, że jakieś błędne dane z paszportem, że nieważna karta pokładowa itp. nawet nic nie drukowałem, pobrałem po prostu karty pokładowe z Katowic do Abu Dhabi oraz te informację o locie z powrotem (tam jest informacja że to nie jest karta pokładowa itd…). Na lotnisku w Katowicach kartę sczytali z telefonu a z powrotem przy check in pokazałem tą informację „To nie jest karta pokładowa” i Pani wydrukowała nam karty pokładowe.

Na lotnisku w Abu Dhabi najlepiej być ok. 3,5h wcześniej. Nie ma konkretnej zależności, dużo było opinii w internecie że niektórzy czekali po 1,5h w kolejce do check in wizzaira, podczas gdy my 06.04 wracaliśmy do Katowic i czekaliśmy 2 minuty – w kolejce do check in była jedna osoba przed nami. Na bramkach pusto, od momentu wejścia na lotnisko do momentu przejścia pod gate minęło około 15 minut, z czego 10 minut to przejście.  Dodam że byliśmy około 4h wcześniej i nie było jeszcze nawet na tablicy naszego lotu wyświetlonego, ale zaryzykowaliśmy, poszliśmy do check in i Pani z uśmiechem puściła nas dalej, a to dobrze bo fajna poczekalnia jest przed gate, a od razu po wejściu na lotnisko to praktycznie nic nie ma. Zapewne gdyby były kolejki to mógłby być problem z takim puszczeniem dużo wcześniej, ale jak widać nam się udało.

Rano na atrakcjach jest bardzo luźno, mieliśmy praktycznie codziennie przez 12 dni jakieś atrakcje od samego rana (otwarcia) i zawsze wtedy było bardzo mało osób. Na grupie piszą że np. na Burji Khalife potrzeba około 1,5h, my obeszliśmy w 45 minut (od samego wejścia do wyjścia), kolejki kompletnie nie było, bardzo mało ludzi na górze. Oczywiście proszę pamiętać że to nie jest zależność i lepiej zawsze zakładać więcej czasu na zapas, w razie czego zaoszczędzony czas można wykorzystać na odpoczynek albo na np. skosztowanie lodów lub soku.

Polecam darmowy okres testowy Careem plus (rowery 45 min za darmo, darmowe dostawy jedzenia i różne inne benefity)

– Po wypożyczeniu roweru na dole aplikacji Careem bike pisze „current time” i czas wypożyczenia, raz po zdaniu roweru czas dalej leciał, tak jakby stacja dokująca nie załapała że rower został zaparkowany, w FAQ jest numer do pomocy, wystarczyło zadzwonić i powiedzieć że po zdaniu roweru nadal leci czas, Pani po 20 sekundach powiedziała że załatwione i podróż była poprawnie zakończona.

Zakupy pamiątek oraz ogólne zakupy polecam robić w Day to day, najlepszy (według dla nas) sklep, kupicie tam wszystko co na targu (te same magnesy – widziałem identyczne tu i na targu), daktyle, przyprawy i inne za dosłownie grosze. My kupiliśmy – 11 magnesów, płócienną torbę z napisem Dubai, figurkę Burji Khalifa (gdzie na Burji Khalifa sama taka figurka tej samej wielkości kosztowała 100 aed), słoiczek z piaskiem i namalowanym wielbłądem z napisem Dubai i „lampę Alladyna”, a to wszystko za około 70 aed (dokładnej ceny nie pamiętam bo robiliśmy też wtedy zwykłe zakupy). Na targu przepłacicie, chyba że się będziecie dobrze targować – ale tu w Day to day macie ceny z góry naklejone. Mieszkaliśmy w apartamencie i zakupy takich codziennych artykułów również robiliśmy w Day to day i w stosunku do cen w „osiedlowym” sklepie na JLT byliśmy dużo bardziej zadowoleni.

Na Aura Skypool wpuszczają co do minuty, nie ma potrzeby być wcześniej, miejsca i tak są rezerwowane więc nikomu nie braknie  Ja rezerwowałem 2 miesiące wcześniej, trzeba sobie przypilnować bo miejsca szybko się wyprzedają. Jeden ręcznik na osobę jest w gratisie.

– Polecam bardzo odwiedzić Global Village, super klimat, nam się bardzo tam podobało. Dużo stoisk z praktycznie wszystkim i przede wszystkim setki budek z jedzeniem z całego świata – jest z czego wybierać i na prawdę duuuużo się wtedy najedliśmy, co ciekawe nie było na kolejny dzień żadnych problemów żołądkowych, podczas gdy w Egipcie w jednym z najlepszych hoteli w tamtym regionie renomowanej znanej sieci dostaliśmy problemów żołądkowych, także dla tych co się boją „zemsty faraona” w Dubaju, spokojnie, jak sama nazwa wskazuje „zemsta faraona” obowiązuje w Egipcie 🙂

Jeśli macie mało czasu polecam zrezygnować z Souk Madinat Jumeirah, już ktoś o tym pisał na grupie, jeśli byliście na starym Dubaju, a nie macie czasu, to nie warto, nic porywającego a pływanie łódką jest bardzo drogie podczas gdy rejs Abrą do Deiry to koszt 2 aed. W dodatku w większości przypadków będzie to nie po drodze.

Bardzo polecam Lemon Bar i ich świeżo wyciskany sok w Dubai Mall, Pani na naszych oczach wkłada całe owoce i robi sok Przepyszny, polecam.

– A jeśli już jestem przy Dubai Mall, to polecam ich apkę z mapką, bardzo przydatna ponieważ sama galeria jest przeogromna i szukając „na czuja” czegoś, łatwo się zgubić i chodzić tam dosłownie godzinami.

– Na przejście z Metra do wejścia centrum Dubai Mall bezpiecznie liczyć 15 minut. Przechodzi się specjalnym korytarzem bezpośrednio ze stacji metra.

Nie korzystałem z żadnych dodatkowych mapek, rozkładów itp. oprócz standardowo Google maps, wg. mnie w zupełności wystarcza. Rozkłady też są świetnie zaprezentowane na każdej stacji, z Google maps gwarantuje że się nie zgubicie  Nie ma potrzeby zaśmiecania sobie telefonu apkami których i tak się nie użyje.

– Jeśli chodzi o apki, korzystaliśmy tylko z Careem, Careem bike, my etisalat (do sprawdzania ile zostało internetu), apki wizzair oraz flight radar, apki airbnb, whatsapp, dubai mall i oczywiście google maps, tyle serio wystarczy.

Messenger i WhatsApp działają bez problemu jeśli chodzi o pisanie wiadomości, wysyłanie zdjęć czy lokalizacji, nie próbowaliśmy dzwonienia i video rozmów bo nie mieliśmy takiej potrzeby.

Żadnego biletu na atrakcje nie trzeba drukować, wszędzie przyjmują wersję mobilną, od Huberta przychodzi bilet w pdf z info że nie trzeba drukować, ale jak kupowałem też na własną rękę bilety np. Dubai Dolphinarium lub Global village to też miałem na telefonie i wszystko ładnie przeszło.

– Do kilku atrakcji są bramki bezpieczeństwa, trzeba o tym pamiętać bo my mieliśmy nożyczki w torbie do cięcia plastra (bo żona się skaleczyła) i na bramce w Global Village je wykryło  ale się wytłumaczyliśmy i mogliśmy wnieść, Pan ochroniarz powiedział tylko żeby ich nie wyciągać z torby.

– Często zadawane pytanie: Gdzie jeść w Dubaju? Serio dosłownie wszędzie. Ja zrobiłem sobie mapkę z punktami z dobrym jedzeniem (załączam na dole) ale z niej nie korzystałem, Dubaj jest ogromnym miastem, ciężko by było dostosowywać atrakcje i jeszcze jedzenie pod plan, po prostu jedliśmy gdzie było najbliżej, a jeśli już to tylko sprawdzaliśmy opinie na google najbliższej knajpki, bo jest ich serio tysiące. Jedynie co mogę polecić to ten sok w Lemon Bar w Dubai Mall oraz Black Tap również w Dubai Mall (świetne burgery i słodkie przekąski) ale tylko ze względu że oba są w Dubai Mall a tam na pewno będziecie. Jeśli chodzi o foty typowo na instagram, to fajnym miejscem jest właśnie ww. Black Tap oraz dodatkowo Saya Café City Walk. Jeszcze bardzo pyszne słodkie bułeczki są w Cinnabon (mają kilka oddziałów).

– Częstym tematem jest również ramadan, o co zresztą sam pytałem przed wyjazdem, widziałem kilka komentarzy że ma niby jakiś wpływ na turystów – serio nie ma kompletnie. Byliśmy teraz podczas ramadanu i kompletnie tego nie odczuliśmy. Jedyna zauważalna różnica dla turysty to może być w godzinach otwarcia atrakcji ale to tylko w części, a i tak te godziny różnią się max 1-2h od standardowych. Z góry piszę, że Wielki Meczet Szejka Zajida jest otwarty podczas ramadanu i nie ma problemu w wejściem. Plusem wręcz ramadanu był pokaz fajerwerek na który udało nam się załapać – był super.

Kobieta żeby wejść do meczetu nie musi mieć koniecznie abaji, dla pewności lepiej się w nią zaopatrzyć, ale widzieliśmy kobiety w bluzach, długich spodniach i chustką na włosach. Żona jednak kupowała abaje, w przejściu które prowadzi do wejścia do meczetu, kosztowała 50 aed więc myślę że cena jest akceptowalna.

– Wejście do meczetu jest po drugiej stronie parkingu od meczetu, taka „kopuła” i jedzie się pod ziemie a później przechodzi korytarzem za znakami. Przy bramkach wejściowych jeśli mamy walizki ochrona sama poprosi nas o zdanie walizek do przechowalni (znajduje się ona obok bramek po lewej stronie), jest ona W PEŁNI DARMOWA. Ochrona bierze walizki i daje numerek, potem przy odbiorze oddajemy numerek i odbieramy walizki.

Temperatura podczas naszego pobytu (26 marzec – 6 kwiecień) była idealna, w dzień ok. 27-32 stopnie. Uważam że wybraliśmy super termin, przełom marca/kwietnia. W same południe, gdy długo chodziliśmy i nie było cienia to już było trochę za gorąco, w cieniu jednak w pełni akceptowalnie, ale za to późnym wieczorem spacerując obok morza trzeba było założyć coś z długim rękawkiem. Myślę więc że marzec-kwiecień to idealny termin, na plaży też super. Osobiście w maju już bym się nie wybrał – dla nas raczej byłoby dużo za gorąco, ale kto co lubi. Myślę, że jeszcze druga połowa kwietnia byłaby też dobra i do zniesienia, a przynajmniej woda w morzu byłaby cieplejsza, choć teraz jak byliśmy to w godzinach 11-16 była dobra temperatura wody i dało się pływać.

Jeśli ktoś nie zna języka Angielskiego to nie ma najmniejszego problemu. My akurat znaliśmy, ale bez problemu bez języka też byśmy się dogadali, często sprzedawcy z przyzwyczajenia gestykulują i pokazują rękami o co im chodzi, obsługa itp. zadaje takie pytania że bez problemu z podstawową wiedzą lub google tłumacz sobie poradzimy albo nawet i na same migi.

Mapki z punktami

Atrakcje warte zwiedzenia (są też tutaj punkty które nie są typowo atrakcjami ale fajnymi spotami do zdjęć):
Mapka z punktami – atrakcje, miejscówki do zdjęć, ciekawe punkty
Duża część spotów do zdjęć została zaczerpnięta z instagrama  Nie wszystkie wykorzystaliśmy, więc wszystkich nie mogę polecić, ale większość faktycznie robi wrażenie na żywo a same zdjęcia wychodzą super.

Polecane jedzenie:

Mapka z punktami – jedzenie, bary, resteauracje
Tak jak wyżej wspomniałem, nie używałem powyższej mapki, bo nie było czasu na to. Jednak zebrałem tutaj najlepsze restauracje/bary które były polecane tutaj na grupie oraz innych stronach, vlogach, instagramie.
Przypominam że mapki (punkty) zostały przygotowane pod nas, nie każdemu musi odpowiadać dana atrakcja, miejsce do zdjęć, restauracja i też oczywiście nie wszystkie są tam oznaczone.

Plan podróży

Plan w pełni przygotowałem sam, w oparciu o cenne porady i wskazówki znalezione na tej grupie a także po przeszukaniu setki stron w internecie oraz vlogów.
Sam plan był dużo bardziej rozbudowany, ale nie chcę aż tak się rozpisywać, więc wymieniam tylko główne punkty danego dnia które odwiedziliśmy.

1 dzień
Lot do Abu Dhabi (byliśmy w Abu Dhabi późnym wieczorem)
Autobus Abu Dhabi Airport Express do Dubaju
Krótki spacer po JLT
Apartament

2 dzień
Zapoznanie się z funkcjonowaniem metra
Dubai Steel Heart i Wings of Mexico Statue
The Dubai mall (chinatown, waterfalls, dinosaur)
Downtown Dubai + Pokaz fontan pod Burji Khalifą (pokaz rozpoczął się o 19:23 chyba przez ramadan był przesunięty). My oglądaliśmy z mostu Souk Al Bahar Bridge
tuż po wyjściu z galerii, super widok ale trzeba się wcześnie ustawić bo ogromny tłum.
Dubai Marina

3 dzień
Burji Khalifa
Dubai Aquarium & Underwater Zoo
Saya Cafe City Walk
The Green planet
Dubai Water Canal

4 dzień
Museum of the Future
Motiongate
Dubai Marina oraz
Hubciowy widok (widok na wieżowce w Dubai Marinie i koło Ain Dubai):
Kliknij aby zobaczyć punkt widokowy
Na piechotę trochę się idzie, ale warto!

5 dzień
Aura Skypool
Jetski
Sky Views
Global Village

6 dzień
Supercar (cały dzień + pustynia)

7 dzień
Mall of the Emirates
Miracle Garden
Dubai Dolpihnarium
Dubai Creek Harbour
Pokazy fajerwerków Bluewaters island (były z okazji ramadanu)

8 dzień
Dubai old City + Al seef street
Al Fahid Historical + Bastaika + Dubai coffee museum + Dubai museum (z zewnątrz)
Rejs Abrą z Bur Dubai Abra Station
Deira – targ złota, przypraw (zaraz za sklepem Arafata od razu po wejściu na targ złota po prawej jest ten ogromny pierścionek)

9 dzień
Monorail
The View At The Palm
Park Wodny Aquaventrure
The Lost Chambers Aquarium
The pointe Palm Jumeirah Fountain (pokaz fontan) – niestety jak my byliśmy to przez złe warunki pogodowe (mocny wiatr) pokaz został odwołany

10 dzień
Dubai Frame
Zabeel Park
Souk Madinat Jumeirah (Jechaliśmy tam specjalnie, a nie było po drodze, jakbym miał jechać jeszcze raz to bym zrezygnował)
Dubai marina

11 dzień
Pływanie w morzu i plażowanie na plaży Jumeirah
Spacer wzdłuż plaży
Wieczorny spacer po JLT (z racji że tam mieszkaliśmy)

12 dzień
Wielki Meczet Szejka Zajida
Yas centrum handlowe
Lotnisko

Trochę tego jest, rozpisałem się 🙂

Mam nadzieję że komuś się przyda Jeśli masz pytania lub chcesz abym odpłatnie przygotował dla Ciebie plan podróży do Dubaju (wg. ilości podanych dni przez Ciebie) to śmiało, skontaktuj się ze mną!

Niebawem pojawi się też pełen przewodnik po Dubaju, z szczegółowym opisem, przykładowymi planami podróży i wiele innych!

Pozdrawiam i powodzenia w podróży! 🌍

Pełen przewodnik po Dubaju

W najbliższym czasie zostanie wydany mój autorski pełny przewodnik po Dubaju. Będzie on płatny, jednak nieznacznie – dlaczego? Ponieważ włożyłem ogromnie dużo czasu aby to wszystko spisać, zebrać w jedność i ubrać w zrozumiałe słowa. Przekazuje bardzo wiele darmowej wiedzy zwłaszcza z Dubaju, mam nadzieję więc że nikt się nie obrazi że pełna wersja przewodnika będzie płatna 🙂 

Co będzie w pełnej wersji przewodnika?

  • Wszystko to co w darmowej wersji ale dużo bardziej rozbudowane
  • Dodatkowe plany podróży (na różną ilość dni)
  • Dodatkowe prywatne komentarze zarówno moje jak i mojej żony z którą byłem w podróży
  • Lista rzeczy do zabrania (lista podróżna) do odhaczenia
  • Lista krótkich praktycznych porad
  • Informacje i poradnik jak obniżyć koszty wycieczki do Dubaju
  • Lista atrakcji wartych zwiedzenia wraz z opisem (+ dodatkowe mało znane miejscówki – równie ciekawe)
  • Mapki tras
  • Mapki z punktami (uzupełnione + mało znane miejsca)
  • Zdjęcia i filmiki miejscówek o których będzie napisane (nie wszystkich)
  • Porady jak się dostać do konkretnych atrakcji
  • Kosztorysy wyjazdów
  • Informacje o pogodzie – jaka pora jest idealna na wyjazd do Dubaju?
  • Pozostałe informacje np. Wpływ Ramadanu na turystę?, Jak ubrać się do meczetu?
  • Wiele informacji i porad nie tylko oparte o moje doświadczenia ale i mnóstwo wiedzy zebranej z kilkuset vlogów (także zagranicznych), wielu serwisów, for, grup (wszystko odpowiednio zweryfikowane i sprawdzone pod kątem rzetelności) – Zebranie tych informacji i ujednolicenie oraz zweryfikowanie pod kątem prawdziwości zajmuje dziesiątki godzin!
  • Możliwość 1 konsultacji ze mną w sprawie Twojego planu wycieczki, odpowiedzi na pytania.

Gdzie kupić?

Obowiązuje całkowity zakaz kopiowania całości lub fragmentów powyższych tekstów bez zgody autora, w przypadku chęci ich wykorzystania proszę o kontakt.

Cześć! 

Z racji powrotu po 12 dniach wakacji w Dubaju, chciałbym podzielić się z wami swoimi spostrzeżeniami, poradami, opinią oraz planem który przygotowałem na tę podróż – który zresztą został wykonany praktycznie w 100% i świetnie się sprawdził – co prawda był napięty ale zależało nam na tym żeby dużo zwiedzić i aktywnie wykorzystać pobyt w Dubaju 🙂

Ostrzegam – rozpiszę się, ale jeszcze niedawno sam poszukiwałem wielu informacji, dlatego też doskonale wiem że taki poradnik – przewodnik w formie relacji może komuś pomóc.

Podróżowaliśmy we dwójkę, ja i żona – jest to ważne ponieważ z dziećmi lub większą ekipą pewnie niektóre rzeczy mogą się lekko różnić, zarówno pod kątem cenowym jak i organizacyjnym. Należy to wziąć oczywiście pod uwagę kierując się moimi spostrzeżeniami lub planem.

Ogólne wrażenia z pobytu w Dubaju

Naprawdę niesamowite, jeśli ktoś jeszcze nie był albo się waha, to polecam w 100%, niesamowite miasto, atrakcje i przygoda.
Co ważne, jeśli nadal ktoś ma mylne przekonanie że ZEA to niebezpieczny kierunek albo inne głupie stereotypy, to tym bardziej polecam wybrać się do Dubaju, wiele z tych stereotypów powtarzają osoby które w Dubaju były palcem na mapie.


Dubaj jest najbezpieczniejszym miejscem w jakim do tej pory byliśmy, sto razy bezpieczniej czuliśmy się w Dubaju niż w Polsce pod własnym mieszkaniem, nie ma łysych „Sebków” spod bloku co „mają problem” bo się na nich popatrzyłeś, nie ma panów z tanim winkiem pod sklepem którzy mniej lub bardziej agresywnie zaczepiają o 2 zł.
Spacerowaliśmy grubo po północy przez bardziej i mniej uczęszczane uliczki, chodziliśmy po starym Dubaju, zdarzało się nawet zostawiać telefon w plecaku (oczywiście profilaktycznie nie polecam takiego zachowania) na plaży i iść do morza itp. Nigdy nie poczuliśmy żadnego zagrożenia, nawet najmniejszego. W Deirze zdarzały się „zaczepki” do żony typu „Shakira Shakira uuu” ale nawet wtedy czuliśmy się bezpiecznie, nie było to takie agresywne jak np. w Egipcie gdy spacerowaliśmy…

Jeszcze chciałbym wspomnieć o czystości. We większości toaletach w jakich byliśmy była cały czas osoba sprzątająca, w Polsce nawet w dużych galeriach są tylko kontrole zazwyczaj co godzinę lub dwie, a zaskoczeniem był widok o 6:30 jak ekipa na JLT jeździła i myła chodnik wokół jeziorka, drugi Pan wyławiał jakieś ewentualne śmieci z wody, trzeci zamiatał, czwarty wycierał poręcz od schodów… No w Polsce czegoś takiego nigdy nie widziałem.
Oczywiście jak wszędzie są pewne minusy, pchanie się do metra i w kolejki (raczej nie patrzą na napisy informujące o wchodzących i wychodzących z metra, a pchają się na siłę). Zaczepianie i wciskanie oferty – wiem że to część ich kultury i mentalności, ale dla mnie to jednak mały minus jak chodząc po galerii ten sam Pan zaczepia mnie trzeci raz żeby sprzedać mi perfumy. Kolejnym minusem jest słaba jakość budownictwa. Z zewnątrz wszystko wygląda super, ale wewnątrz nasz apartament mimo iż w JLT i nowoczesnym wieżowcu to miał parę widocznych wad.

Nocleg

Nie wynajmowaliśmy pokoju w hotelu, chcieliśmy mieć w dobrej cenie dobry apartament – mając pewność co będzie za oknem, początkowo chcieliśmy u Huberta, ale apartament który nas interesował był już zarezerwowany – polecam więc u Huberta rezerwować apartamenty dużo wcześniej, są rozchwytywane.  Także skorzystaliśmy z innej opcji czyli wyszukanie oferty na Airbnb.  Mieliśmy apartament na 9 piętrze z widokiem na jeziorko w JLT i 10 minut na nogach do metra oraz 15-20 minut do Dubai Mariny – zdecydowanie polecam te okolice. W JLT trochę taniej apartamenty niż w Marinie (przynajmniej na airbnb) a nadal jest to super miejscówa z szybkim połączeniem do metra i do mariny oraz do plaży. Zresztą chyba najważniejszym czynnikiem jest bycie blisko stacji metra – wtedy masz szybkie, łatwe i tanie połączenie z praktycznie każdą częścią miasta 🙂

Transport i poruszanie się po mieście

Tutaj to na prawdę nie problem, mimo iż miasto jest ogromne, to ma super rozwinięty transport publiczny i udogodnienia w tym zakresie.

Metro + rowery (45 min za darmo przy Careem Plus) i praktycznie wszędzie można się dostać, w przypadku dalszych lokalizacji typu Miracle Garden można skorzystać również z autobusów (bus spod Mall of the Emirates) albo dojechać do Mall of the Emirates metrem i dalszą drogę pokonąć taksówką (taksówki są tanie).
Poruszaliśmy się więc tylko metrem, rowerami i taxi – wydaliśmy bardzo mało, a często byliśmy przed zakładanym czasem bo metro jeździ co chwilę.


Samo taxi zamawialiśmy przez Careem – wolę z góry wiedzieć ile za coś zapłacę, po prostu uważam to za wygodniejszą formę, mam podgląd na trasę i w razie czego łatwo mogę złożyć reklamacje.
Jeśli o chodzi o metro – super sprawa. Metro jeździ co kilka minut, szybko, sprawnie oraz tanio, idealne do przemieszczania się po Dubaju na co dzień. Kartę NOL kupiliśmy w automacie na stacji IBN Battuta mall, jest tam taki automat zaraz przy wejściu który wygląda jak bankomat i z niego wyskakuje karta. W każdym z takich automatów (są na każdej stacji) można kupić oraz doładować kartę NOL. Nie kupowaliśmy tygodniowej – doładowywaliśmy sobie sami (srebrną kartę) i wyszło ok. 115 zł za osobę (na 12 dni) a bardzo dużo podróżowaliśmy metrem + płaciliśmy za łódkę, więc karta bez limitu na 7 dni wg. mnie jest nieopłacalna bo ciężko w 7 dni będzie przekroczyć 110 aed. W metrze jest przedział dla osób posiadających złotą kartę NOL oraz tylko dla kobiet i dzieci, jest to dobrze oznaczone kolorami (odpowiednio żółty kolor i różowy). Po południu jest duży tłok, często trzeba stać ale nie ma z tym problemu, czasami gdy przyjeżdżało metro i było przepełnione, to po prostu poczekaliśmy na kolejny przyjazd który był np. po 3 minutach i już było dużo luźniej jeśli chodzi o tłum.

Atrakcje

Około 70% atrakcji rezerwowaliśmy u Podróże z Hubertem, resztę bezpośrednio na stronach atrakcji. Nie korzystaliśmy z żadnych innych serwisów, przeliczałem to sobie i jakieś passy itp. wychodziły tylko trochę taniej, a miały opinie że czasami są problemy, nie działają itp. To wolałem rezerwować w pewnych źródłach jak Podróże z Hubertem i się nie zawiodłem. Nawet pytając o rezerwację w nocy otrzymywałem bardzo szybko odpowiedź, bilety zostały wysłane praktycznie natychmiastowo po wysłaniu potwierdzenia, polecam, można znaleźć na facebooku 🙂
Większość atrakcji na prawdę świetne i warte swojej ceny (na dole będzie plan podróży i tam atrakcje). 

Osobiście zawiedliśmy się na Sky Views, uważamy (to moje zdanie i żony) że dużo bardziej warto iśc na Burji Khalife, widok NASZYM zdaniem lepszy i nawet sam fakt bycia na najwyższym budynku świata (dla nas to ma jakieś znaczenie, dla kogoś może być to bez znaczenia), natomiast na Sky Views zjazd samą zjeżdżalnią jest przereklamowany, z dołu nie można robić zdjęć, z góry też obsługa bardzo niechętnie do tego podchodzi i przeganiają niby ze względu na bezpieczeństwo, choć zjazd to zaledwie może maksymalnie 4 sekundy, a jedzie się powoli i krótki dystans, a sami mają wielki aparat wystawiony tuż nad głową – wszystko po to aby utrudnić robienie zdjęć prywatnym telefonem a kupić zdjęcia od nich które są dużo droższe niż sama wejściówka do Sky Views  Wrażenia osobiste z samej zjeżdżalni też bez szału. Jest oczywiście też szklana podłoga, ale nie zrobiła na nas dużego wrażenia a dodatkowo jest też podobna na ramce. Plus że ogólnie bilet nie jest drogi, więc warto tam podejść a nie ma daleko, bo i tak raczej często przechodzi się korytarzem z metra w kierunku Dubai Mall, a z tego korytarza bezpośrednio wchodzi się do wieżowca gdzie jest Sky Views.

Dubai Creek Harbour

Osobiście nie wiedziałem do końca jak tam się dostać więc poszliśmy na żywioł, ale tragedii nie było, ze względu że wszystko jest bardzo intuicyjne a każdy jest pomocny.
Jadąc z JLT skorzystaliśmy z metra, czerwoną linią dojechaliśmy do stacji Burjuman potem przesiadka i zieloną linią do ostatniej stacji Creek Metro Station. Po wyjściu ze stacji idziemy cały czas prosto i dochodzimy do budyneczku (stacji), wchodzimy i siadamy w kolejce, na ekraniku widnieje za ile przypłynie łódka do danej stacji. Najpierw płyniemy do Dubai Festival City (płacimy na łódce kartą NOL – są terminale) i potem przesiadamy się na kolejną łódkę już docelowo do Dubai Creek Harbour (również na łódce płacimy kartą NOL bodajże 2 lub 3 aed). Samo płynięcie łódką można potraktować jako atrakcja, fajnie widać miasto z innej perspektywy, można porobić zdjęcia. Słynny napis jest bardzo łatwy do znalezienia, po wyjściu z łódki kierujemy się na prawo i idziemy wzdłuż wybrzeża – bezproblemowo dotrzemy do napisu.

Supercar - Czyli wypożyczenie Ferrari

Wypożyczaliśmy Ferrari, zawsze o tym marzyliśmy a po prostu w Dubaju to się bardziej opłacało niż w Polsce więc postanowiliśmy to zrobić.

Wypożyczyliśmy finalnie auto z Superior Car Rental – polecam bardzo.
Bardzo dobry kontakt, a przy rozeznaniu kontaktowałem się z kilkoma najpopularniejszymi wypożyczalniami i kontakt był dużo gorszy, bardzo dobrze opiekują się klientem, doradzają i pomagają.
Ceny z pozoru niskie, ale doliczając rozszerzone ubezpieczenie (a nie jest doliczone do cen widocznych na stronie) ceny robią się trochę wysokie – ale warto.
My wypożyczaliśmy Ferrari 488 GTB – jednak mieli wolne tego dnia Ferrari F8 Tributo które jest droższe i zaproponowali nam je (w cenie 488 GTB).
Na kaucje czekam, do 28 dni ma wrócić


Podrzucam punkt na pustyni, gdzie można trochę bardziej poszaleć i zrobić fajną sesję zdjęciową:
Punkt na pustyni


Ogólnie dużo supercarów właśnie tam jeździ (sami na miejscu spotkaliśmy kilka Lambo, R8 itp.), sam punkt znalazłem na filmiku Dubajskiego vlogera który testuje tam auta. Oczywiście co do samego szalenia nie zachęcam, zwłaszcza w mieście, ze względu na wysokie mandaty i inne dotkliwe kary które mogą spotkać kierowcę za zbyt mocne szalenie 🙂

Kilka wskazówek, porad i garść informacji które sam chciałbym usłyszeć przed wyjazdem

 

Wylatywaliśmy z Pyrzowic, parkowaliśmy na Parking EDAM, zapłaciliśmy 100 zł za 12 dni, co uważam za super cenę, a do lotniska około 300-400 metrów. Na lotnisku w Pyrzowicach zero problemów, małe kolejki, szło szybko i sprawnie, bez opóźnień – ale to raczej kwestia losowa więc brałbym to z przymrużeniem oka, raz pójdzie szybko i sprawnie a raz będą duże kolejki i sprawdzanie rozmiaru podręcznych bagaży.

– Natomiast za to po przylocie do Abu Dhabi była masakra, przed kontrolą paszportową było tak dużo ludzi, że nie dało się zjechać po schodach ruchomych bo się wjeżdżało w inne osoby, grubo ponad 1h czekania w ciasnej kolejce gdzie każdy pchał się na każdego. Jeśli lecimy pierwszy raz musimy iść do zwykłych bramek kontroli paszportowej, są też bramki ze skanerem ale tam można iść jak już wcześniej było się w Emiratach. Przy kontroli paszportowej, dajemy paszport i ustawiamy się w wyznaczonym miejscu patrząc w kamerę, trzeba szeroko otworzyć oczy i gdy pojawi się zielony znaczek „check” to przechodzimy pod bramkę i skanujemy dłoń nad laserem machając w prawo i lewo, osoba która tam pracuje pokazuje jak to zrobić, potem odbieramy paszport i w zasadzie po wszystkim.

Internet kupiliśmy na lotnisku tuż po odebraniu walizek, są budki z dużymi napisami, w dodatku sami pracownicy zaczepiają więc ciężko to ominąć. Nie dostaliśmy karty z 1gb o której niektórzy tutaj piszą. Kartę kupiliśmy od operatora Etisalat za 80 aed, karta z 4gb internetu, dane miałem non stop włączone w telefonie, korzystałem z google maps i czasami wysłałem jakąś fotę na messengerze lub popatrzyłem na facebooka i dopiero w ostatni dzień podróży przyszedł mi sms że wykorzystałem 50% internetu  Natomiast często korzystałem z hotspotów np. w Dubai Mall, w apartamencie.

– Po wyjściu z kontroli na główną halę lotniska w Abu Dhabi widać z daleka ikonkę namalowanego autobusu na niebieskim tle, obok po prawej jest duże biurko – tam można kupić bilet (35 aed) na autobus Express do IBN Battuta mall. Nie ma automatu, kupuje się u panów którzy tam siedzą, płaciłem kartą, u kierowcy raczej nie można kupić. Autobus podjeżdża praktycznie pod samo wyjście EXIT 2. Wsiadacie i wysiadacie pod IBN Battuta mall – autobus kursuje co godzinę.

Nie przejmujcie się problemami z kartami pokładowymi w Wizzair, mi wyskakiwały różne komunikaty, że jakieś błędne dane z paszportem, że nieważna karta pokładowa itp. nawet nic nie drukowałem, pobrałem po prostu karty pokładowe z Katowic do Abu Dhabi oraz te informację o locie z powrotem (tam jest informacja że to nie jest karta pokładowa itd…). Na lotnisku w Katowicach kartę sczytali z telefonu a z powrotem przy check in pokazałem tą informację „To nie jest karta pokładowa” i Pani wydrukowała nam karty pokładowe.

Na lotnisku w Abu Dhabi najlepiej być ok. 3,5h wcześniej. Nie ma konkretnej zależności, dużo było opinii w internecie że niektórzy czekali po 1,5h w kolejce do check in wizzaira, podczas gdy my 06.04 wracaliśmy do Katowic i czekaliśmy 2 minuty – w kolejce do check in była jedna osoba przed nami. Na bramkach pusto, od momentu wejścia na lotnisko do momentu przejścia pod gate minęło około 15 minut, z czego 10 minut to przejście.  Dodam że byliśmy około 4h wcześniej i nie było jeszcze nawet na tablicy naszego lotu wyświetlonego, ale zaryzykowaliśmy, poszliśmy do check in i Pani z uśmiechem puściła nas dalej, a to dobrze bo fajna poczekalnia jest przed gate, a od razu po wejściu na lotnisko to praktycznie nic nie ma. Zapewne gdyby były kolejki to mógłby być problem z takim puszczeniem dużo wcześniej, ale jak widać nam się udało.

Rano na atrakcjach jest bardzo luźno, mieliśmy praktycznie codziennie przez 12 dni jakieś atrakcje od samego rana (otwarcia) i zawsze wtedy było bardzo mało osób. Na grupie piszą że np. na Burji Khalife potrzeba około 1,5h, my obeszliśmy w 45 minut (od samego wejścia do wyjścia), kolejki kompletnie nie było, bardzo mało ludzi na górze. Oczywiście proszę pamiętać że to nie jest zależność i lepiej zawsze zakładać więcej czasu na zapas, w razie czego zaoszczędzony czas można wykorzystać na odpoczynek albo na np. skosztowanie lodów lub soku.

Polecam darmowy okres testowy Careem plus (rowery 45 min za darmo, darmowe dostawy jedzenia i różne inne benefity)

– Po wypożyczeniu roweru na dole aplikacji Careem bike pisze „current time” i czas wypożyczenia, raz po zdaniu roweru czas dalej leciał, tak jakby stacja dokująca nie załapała że rower został zaparkowany, w FAQ jest numer do pomocy, wystarczyło zadzwonić i powiedzieć że po zdaniu roweru nadal leci czas, Pani po 20 sekundach powiedziała że załatwione i podróż była poprawnie zakończona.

Zakupy pamiątek oraz ogólne zakupy polecam robić w Day to day, najlepszy (według dla nas) sklep, kupicie tam wszystko co na targu (te same magnesy – widziałem identyczne tu i na targu), daktyle, przyprawy i inne za dosłownie grosze. My kupiliśmy – 11 magnesów, płócienną torbę z napisem Dubai, figurkę Burji Khalifa (gdzie na Burji Khalifa sama taka figurka tej samej wielkości kosztowała 100 aed), słoiczek z piaskiem i namalowanym wielbłądem z napisem Dubai i „lampę Alladyna”, a to wszystko za około 70 aed (dokładnej ceny nie pamiętam bo robiliśmy też wtedy zwykłe zakupy). Na targu przepłacicie, chyba że się będziecie dobrze targować – ale tu w Day to day macie ceny z góry naklejone. Mieszkaliśmy w apartamencie i zakupy takich codziennych artykułów również robiliśmy w Day to day i w stosunku do cen w „osiedlowym” sklepie na JLT byliśmy dużo bardziej zadowoleni.

Na Aura Skypool wpuszczają co do minuty, nie ma potrzeby być wcześniej, miejsca i tak są rezerwowane więc nikomu nie braknie  Ja rezerwowałem 2 miesiące wcześniej, trzeba sobie przypilnować bo miejsca szybko się wyprzedają. Jeden ręcznik na osobę jest w gratisie.

– Polecam bardzo odwiedzić Global Village, super klimat, nam się bardzo tam podobało. Dużo stoisk z praktycznie wszystkim i przede wszystkim setki budek z jedzeniem z całego świata – jest z czego wybierać i na prawdę duuuużo się wtedy najedliśmy, co ciekawe nie było na kolejny dzień żadnych problemów żołądkowych, podczas gdy w Egipcie w jednym z najlepszych hoteli w tamtym regionie renomowanej znanej sieci dostaliśmy problemów żołądkowych, także dla tych co się boją „zemsty faraona” w Dubaju, spokojnie, jak sama nazwa wskazuje „zemsta faraona” obowiązuje w Egipcie 🙂

Jeśli macie mało czasu polecam zrezygnować z Souk Madinat Jumeirah, już ktoś o tym pisał na grupie, jeśli byliście na starym Dubaju, a nie macie czasu, to nie warto, nic porywającego a pływanie łódką jest bardzo drogie podczas gdy rejs Abrą do Deiry to koszt 2 aed. W dodatku w większości przypadków będzie to nie po drodze.

Bardzo polecam Lemon Bar i ich świeżo wyciskany sok w Dubai Mall, Pani na naszych oczach wkłada całe owoce i robi sok Przepyszny, polecam.

– A jeśli już jestem przy Dubai Mall, to polecam ich apkę z mapką, bardzo przydatna ponieważ sama galeria jest przeogromna i szukając „na czuja” czegoś, łatwo się zgubić i chodzić tam dosłownie godzinami.

– Na przejście z Metra do wejścia centrum Dubai Mall bezpiecznie liczyć 15 minut. Przechodzi się specjalnym korytarzem bezpośrednio ze stacji metra.

Nie korzystałem z żadnych dodatkowych mapek, rozkładów itp. oprócz standardowo Google maps, wg. mnie w zupełności wystarcza. Rozkłady też są świetnie zaprezentowane na każdej stacji, z Google maps gwarantuje że się nie zgubicie  Nie ma potrzeby zaśmiecania sobie telefonu apkami których i tak się nie użyje.

– Jeśli chodzi o apki, korzystaliśmy tylko z Careem, Careem bike, my etisalat (do sprawdzania ile zostało internetu), apki wizzair oraz flight radar, apki airbnb, whatsapp, dubai mall i oczywiście google maps, tyle serio wystarczy.

Messenger i WhatsApp działają bez problemu jeśli chodzi o pisanie wiadomości, wysyłanie zdjęć czy lokalizacji, nie próbowaliśmy dzwonienia i video rozmów bo nie mieliśmy takiej potrzeby.

Żadnego biletu na atrakcje nie trzeba drukować, wszędzie przyjmują wersję mobilną, od Huberta przychodzi bilet w pdf z info że nie trzeba drukować, ale jak kupowałem też na własną rękę bilety np. Dubai Dolphinarium lub Global village to też miałem na telefonie i wszystko ładnie przeszło.

– Do kilku atrakcji są bramki bezpieczeństwa, trzeba o tym pamiętać bo my mieliśmy nożyczki w torbie do cięcia plastra (bo żona się skaleczyła) i na bramce w Global Village je wykryło  ale się wytłumaczyliśmy i mogliśmy wnieść, Pan ochroniarz powiedział tylko żeby ich nie wyciągać z torby.

– Często zadawane pytanie: Gdzie jeść w Dubaju? Serio dosłownie wszędzie. Ja zrobiłem sobie mapkę z punktami z dobrym jedzeniem (załączam na dole) ale z niej nie korzystałem, Dubaj jest ogromnym miastem, ciężko by było dostosowywać atrakcje i jeszcze jedzenie pod plan, po prostu jedliśmy gdzie było najbliżej, a jeśli już to tylko sprawdzaliśmy opinie na google najbliższej knajpki, bo jest ich serio tysiące. Jedynie co mogę polecić to ten sok w Lemon Bar w Dubai Mall oraz Black Tap również w Dubai Mall (świetne burgery i słodkie przekąski) ale tylko ze względu że oba są w Dubai Mall a tam na pewno będziecie. Jeśli chodzi o foty typowo na instagram, to fajnym miejscem jest właśnie ww. Black Tap oraz dodatkowo Saya Café City Walk. Jeszcze bardzo pyszne słodkie bułeczki są w Cinnabon (mają kilka oddziałów).

– Częstym tematem jest również ramadan, o co zresztą sam pytałem przed wyjazdem, widziałem kilka komentarzy że ma niby jakiś wpływ na turystów – serio nie ma kompletnie. Byliśmy teraz podczas ramadanu i kompletnie tego nie odczuliśmy. Jedyna zauważalna różnica dla turysty to może być w godzinach otwarcia atrakcji ale to tylko w części, a i tak te godziny różnią się max 1-2h od standardowych. Z góry piszę, że Wielki Meczet Szejka Zajida jest otwarty podczas ramadanu i nie ma problemu w wejściem. Plusem wręcz ramadanu był pokaz fajerwerek na który udało nam się załapać – był super.

Kobieta żeby wejść do meczetu nie musi mieć koniecznie abaji, dla pewności lepiej się w nią zaopatrzyć, ale widzieliśmy kobiety w bluzach, długich spodniach i chustką na włosach. Żona jednak kupowała abaje, w przejściu które prowadzi do wejścia do meczetu, kosztowała 50 aed więc myślę że cena jest akceptowalna.

– Wejście do meczetu jest po drugiej stronie parkingu od meczetu, taka „kopuła” i jedzie się pod ziemie a później przechodzi korytarzem za znakami. Przy bramkach wejściowych jeśli mamy walizki ochrona sama poprosi nas o zdanie walizek do przechowalni (znajduje się ona obok bramek po lewej stronie), jest ona W PEŁNI DARMOWA. Ochrona bierze walizki i daje numerek, potem przy odbiorze oddajemy numerek i odbieramy walizki.

Temperatura podczas naszego pobytu (26 marzec – 6 kwiecień) była idealna, w dzień ok. 27-32 stopnie. Uważam że wybraliśmy super termin, przełom marca/kwietnia. W same południe, gdy długo chodziliśmy i nie było cienia to już było trochę za gorąco, w cieniu jednak w pełni akceptowalnie, ale za to późnym wieczorem spacerując obok morza trzeba było założyć coś z długim rękawkiem. Myślę więc że marzec-kwiecień to idealny termin, na plaży też super. Osobiście w maju już bym się nie wybrał – dla nas raczej byłoby dużo za gorąco, ale kto co lubi. Myślę, że jeszcze druga połowa kwietnia byłaby też dobra i do zniesienia, a przynajmniej woda w morzu byłaby cieplejsza, choć teraz jak byliśmy to w godzinach 11-16 była dobra temperatura wody i dało się pływać.

Jeśli ktoś nie zna języka Angielskiego to nie ma najmniejszego problemu. My akurat znaliśmy, ale bez problemu bez języka też byśmy się dogadali, często sprzedawcy z przyzwyczajenia gestykulują i pokazują rękami o co im chodzi, obsługa itp. zadaje takie pytania że bez problemu z podstawową wiedzą lub google tłumacz sobie poradzimy albo nawet i na same migi.

Mapki z punktami

Atrakcje warte zwiedzenia (są też tutaj punkty które nie są typowo atrakcjami ale fajnymi spotami do zdjęć):
Mapka z punktami – atrakcje, miejscówki do zdjęć, ciekawe punkty
Duża część spotów do zdjęć została zaczerpnięta z instagrama  Nie wszystkie wykorzystaliśmy, więc wszystkich nie mogę polecić, ale większość faktycznie robi wrażenie na żywo a same zdjęcia wychodzą super.

Polecane jedzenie:

Mapka z punktami – jedzenie, bary, resteauracje
Tak jak wyżej wspomniałem, nie używałem powyższej mapki, bo nie było czasu na to. Jednak zebrałem tutaj najlepsze restauracje/bary które były polecane tutaj na grupie oraz innych stronach, vlogach, instagramie.
Przypominam że mapki (punkty) zostały przygotowane pod nas, nie każdemu musi odpowiadać dana atrakcja, miejsce do zdjęć, restauracja i też oczywiście nie wszystkie są tam oznaczone.

Plan podróży

Plan w pełni przygotowałem sam, w oparciu o cenne porady i wskazówki znalezione na tej grupie a także po przeszukaniu setki stron w internecie oraz vlogów.
Sam plan był dużo bardziej rozbudowany, ale nie chcę aż tak się rozpisywać, więc wymieniam tylko główne punkty danego dnia które odwiedziliśmy.

1 dzień
Lot do Abu Dhabi (byliśmy w Abu Dhabi późnym wieczorem)
Autobus Abu Dhabi Airport Express do Dubaju
Krótki spacer po JLT
Apartament

2 dzień
Zapoznanie się z funkcjonowaniem metra
Dubai Steel Heart i Wings of Mexico Statue
The Dubai mall (chinatown, waterfalls, dinosaur)
Downtown Dubai + Pokaz fontan pod Burji Khalifą (pokaz rozpoczął się o 19:23 chyba przez ramadan był przesunięty). My oglądaliśmy z mostu Souk Al Bahar Bridge
tuż po wyjściu z galerii, super widok ale trzeba się wcześnie ustawić bo ogromny tłum.
Dubai Marina

3 dzień
Burji Khalifa
Dubai Aquarium & Underwater Zoo
Saya Cafe City Walk
The Green planet
Dubai Water Canal

4 dzień
Museum of the Future
Motiongate
Dubai Marina oraz
Hubciowy widok (widok na wieżowce w Dubai Marinie i koło Ain Dubai):
Kliknij aby zobaczyć punkt widokowy
Na piechotę trochę się idzie, ale warto!

5 dzień
Aura Skypool
Jetski
Sky Views
Global Village

6 dzień
Supercar (cały dzień + pustynia)

7 dzień
Mall of the Emirates
Miracle Garden
Dubai Dolpihnarium
Dubai Creek Harbour
Pokazy fajerwerków Bluewaters island (były z okazji ramadanu)

8 dzień
Dubai old City + Al seef street
Al Fahid Historical + Bastaika + Dubai coffee museum + Dubai museum (z zewnątrz)
Rejs Abrą z Bur Dubai Abra Station
Deira – targ złota, przypraw (zaraz za sklepem Arafata od razu po wejściu na targ złota po prawej jest ten ogromny pierścionek)

9 dzień
Monorail
The View At The Palm
Park Wodny Aquaventrure
The Lost Chambers Aquarium
The pointe Palm Jumeirah Fountain (pokaz fontan) – niestety jak my byliśmy to przez złe warunki pogodowe (mocny wiatr) pokaz został odwołany

10 dzień
Dubai Frame
Zabeel Park
Souk Madinat Jumeirah (Jechaliśmy tam specjalnie, a nie było po drodze, jakbym miał jechać jeszcze raz to bym zrezygnował)
Dubai marina

11 dzień
Pływanie w morzu i plażowanie na plaży Jumeirah
Spacer wzdłuż plaży
Wieczorny spacer po JLT (z racji że tam mieszkaliśmy)

12 dzień
Wielki Meczet Szejka Zajida
Yas centrum handlowe
Lotnisko

Trochę tego jest, rozpisałem się 🙂

Mam nadzieję że komuś się przyda Jeśli masz pytania lub chcesz abym odpłatnie przygotował dla Ciebie plan podróży do Dubaju (wg. ilości podanych dni przez Ciebie) to śmiało, skontaktuj się ze mną!

Niebawem pojawi się też pełen przewodnik po Dubaju, z szczegółowym opisem, przykładowymi planami podróży i wiele innych!

Pozdrawiam i powodzenia w podróży! 🌍

Pełen przewodnik po Dubaju

W najbliższym czasie zostanie wydany mój autorski pełny przewodnik po Dubaju. Będzie on płatny, jednak nieznacznie – dlaczego? Ponieważ włożyłem ogromnie dużo czasu aby to wszystko spisać, zebrać w jedność i ubrać w zrozumiałe słowa. Przekazuje bardzo wiele darmowej wiedzy zwłaszcza z Dubaju, mam nadzieję więc że nikt się nie obrazi że pełna wersja przewodnika będzie płatna 🙂 

Co będzie w pełnej wersji przewodnika?

  • Wszystko to co w darmowej wersji ale dużo bardziej rozbudowane
  • Dodatkowe plany podróży (na różną ilość dni)
  • Dodatkowe prywatne komentarze zarówno moje jak i mojej żony z którą byłem w podróży
  • Lista rzeczy do zabrania (lista podróżna) do odhaczenia
  • Lista krótkich praktycznych porad
  • Informacje i poradnik jak obniżyć koszty wycieczki do Dubaju
  • Lista atrakcji wartych zwiedzenia wraz z opisem (+ dodatkowe mało znane miejscówki – równie ciekawe)
  • Mapki tras
  • Mapki z punktami (uzupełnione + mało znane miejsca)
  • Zdjęcia i filmiki miejscówek o których będzie napisane (nie wszystkich)
  • Porady jak się dostać do konkretnych atrakcji
  • Kosztorysy wyjazdów
  • Informacje o pogodzie – jaka pora jest idealna na wyjazd do Dubaju?
  • Pozostałe informacje np. Wpływ Ramadanu na turystę?, Jak ubrać się do meczetu?
  • Wiele informacji i porad nie tylko oparte o moje doświadczenia ale i mnóstwo wiedzy zebranej z kilkuset vlogów (także zagranicznych), wielu serwisów, for, grup (wszystko odpowiednio zweryfikowane i sprawdzone pod kątem rzetelności) – Zebranie tych informacji i ujednolicenie oraz zweryfikowanie pod kątem prawdziwości zajmuje dziesiątki godzin!
  • Możliwość 1 konsultacji ze mną w sprawie Twojego planu wycieczki, odpowiedzi na pytania.

Gdzie kupić?

Obowiązuje całkowity zakaz kopiowania całości lub fragmentów powyższych tekstów bez zgody autora, w przypadku chęci ich wykorzystania proszę o kontakt.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *